Lub jak kto woli beżowym. Jeżeli chodzi o określenie koloru to jestem trochę jak facet, dla którego trawa jest zielona a nie pistacjowa, malachitowa itp ( jeśli ktoś oglądał skecz Kabaretu Młodych Panów to wie o czym mówię, jeśli nie proponuję obejrzeć warto ). Dlatego dla mnie mój komplet jest lekko beżowy. A w skład kompletu wchodzi bransoletka i kolczyki oczywiście sutaszowe.
W międzyczasie tak dla odprężenia powstała też jeszcze jedna męska bransoletka. Niezdecydowanie mojego męża co do wyboru konkretnej, którą chciałby mieć skutkuje tym, iż cały czas je robię.
Pozdrawiam wszystkich bardzo ciepło i dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze, które wiele dla mnie znaczą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz