A już miałam nadzieję na to, że wiosna do nas wita, gdy podczas porannego spaceru z psami świeciło przepięknie słońce, ptaki śpiewały ( chociaż trochę to brzmiało jakby się ze mnie śmiały), a my nie wróciliśmy uszargani. Niestety słońce schowało się za chmurami i znowu jest smutno, buro i ponuro.
Większość z rękodzielników przywołuje wiosnę wykonując przepiękne kolorowe dzieła. Postanowiłam i ja. Jest też akurat wyzwanie na
Szufladzie do, którego moje kolczyki chyba pasują, bo są niczym tęcza po wiosenno-letnim deszczu. Zgłaszam je więc do tego wyzwania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz