wtorek, 16 lutego 2016

Czarny.....

..... kolor nie jest moim ulubionym, ale go lubię, szczególnie w zestawieniach z innymi. Natomiast mogę stwierdzić, że jest to chyba jedyny kolor, który można łączyć ze wszystkimi innymi.

Przy pracy przy tym wisiorze najbardziej ucierpiały moje oczy, dopiero teraz mogę zrozumieć moją teściową, która namiętnie robiła skarpetki na drutach broniąc się nogami i rękoma przed czarnymi.

Nie mniej jednak jest to jedyny czarny wisior w mojej "twórczości", tak jak czarny, ale nie koń tylko łabędź. W związku z tym zgłaszam swoją pracę do lutowego szufladowego wyzwania.












                                                  Wyzwanie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ławeczka

 Mąż wykonał ławeczkę, która o dziwo okazała się bardzo potrzebna.  Gdy się pojawiła wszyscy zgodnie orzekli że właśnie tego tu brakowało 😁...