poniedziałek, 10 lipca 2017

Bransoleta w krzyżyk :)

Niestety nadmiar innych zobowiązań, którym starałam się sprostać odsunął mnie na trochę od tworzenia biżuterii. Ale oczywiście nadszedł szybko lipiec a z nim kolejne okazje, czyli urodziny męża i starszego syna, a niebawem imieniny obu moich synów (Krzysztofa i Jakuba).
Mąż jak zwykle dostał prezenty gotowe (kupne), za to syn (też jak zwykle) dostał bransoletkę.
Na imieninowe prezenty mam jeszcze trochę czasu (mam albo nie mam zależy jak na to patrzeć).
A oto i bransoletka :









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ławeczka

 Mąż wykonał ławeczkę, która o dziwo okazała się bardzo potrzebna.  Gdy się pojawiła wszyscy zgodnie orzekli że właśnie tego tu brakowało 😁...