Po wyczerpującym tygodniu przygotowań do targów postanowiłam dać sobie troszkę urlopu, ale nie za dużo aby nie wypaść z obiegu.
Dlatego powstały kolczyki, do których zainspirowały mnie klientki na targach, a właściwie do użycia konkretnych kolorów. Po ich wykonaniu stwierdziłam, że nadają się też do lutowego wyzwania Szuflady, dlatego zgłaszam je do zabawy.
A oto i one :
piątek, 3 lutego 2017
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ławeczka
Mąż wykonał ławeczkę, która o dziwo okazała się bardzo potrzebna. Gdy się pojawiła wszyscy zgodnie orzekli że właśnie tego tu brakowało 😁...
-
Mąż wykonał ławeczkę, która o dziwo okazała się bardzo potrzebna. Gdy się pojawiła wszyscy zgodnie orzekli że właśnie tego tu brakowało 😁...
-
Spodobały mi się listonoszki, a właściwie to ich szycie :) Same w sobie też mają swój urok. Nie zawsze przecież potrzebujemy ogromnej torby ...
-
Moja wnuczka bawiąc się w piaskownicy znalazła kamień, którym mnie obdarowała. Kamień został przeze mnie oszlifowany i wypolerowany po czym...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz