Postanowiłam nadawać moim pracom imiona. Nie jestem dobra w wymyślaniu tytułów postów i żeby zapobiec powielaniu się niektórych będą one miały swoje nazwy.
A dzisiaj dwie rzeczy.
Pierwsza to grzebyk Adelina do włosów, oczywiście jako ślubna ozdoba. Są to lilie wykonane z satynowych wstążek z delikatnym dodatkiem różowego tiulu i różowej wstążki z organzy.
Druga to opaska Afrodyta, z ozdobnym elementem wykonanym z sutaszu z dodatkiem białego tiulu. Wszystko w tonacji bieli i szarości.
A oto i one :
poniedziałek, 24 października 2016
środa, 19 października 2016
Ślubny grzebyk.
W tej samej kolorystyce i formie powstał ślubny grzebyk. Jest delikatny i niedużych rozmiarów.
A oto on :
Mam swoją modelkę, ale muszę jeszcze dopracować tworzenie fryzur bo to wyjątkowo źle mi wychodzi.
A oto on :
Mam swoją modelkę, ale muszę jeszcze dopracować tworzenie fryzur bo to wyjątkowo źle mi wychodzi.
piątek, 14 października 2016
Komplet ślubny.
Niedługo w Łodzi odbędą się targi ślubne. W związku z tym zapisałam się na nie jako wystawca i dlatego na moim blogu będą pojawiać się takie biżuteryjki związane właśnie ze ślubem.
Na pierwszy ogień sutaszowy komplet: bransoletka i kolczyki w kolorze sznurków białym, kaboszony szklane w kolorze fuksji.
Na pierwszy ogień sutaszowy komplet: bransoletka i kolczyki w kolorze sznurków białym, kaboszony szklane w kolorze fuksji.
sobota, 8 października 2016
Taki sobie jesienny komplecik.
Dawno mnie nie było w blogowym świecie, ale nie znaczy to, że nie zaglądałam do Was.
W ostatnim czasie głowę miałam zaprzątniętą zupełnie czymś innym niż tworzenie biżuterii bo......
ZOSTAŁAM BABCIĄ !!!
Mojej wnusi Małgosi spieszyło się i postanowiła przyjść na świat trzy tygodnie przed terminem. Ze wszystkimi potrzebnymi i obiecanymi rzeczami zdążyłam na czas, dosłownie co do dnia.
Wiedziałam, że Babcia/Dziadek to szczególny rodzaj miłości, ale dopiero teraz mogę to stwierdzić z całą pewnością. Kiedy syn zadzwonił do mnie i powiedział do mnie : " Cześć Babciu " łzy z siłą wodospadu same gruchnęły z oczu, do tej pory wzruszam się na samo wspomnienie.
Oczywiście powiem to co mówi pewnie 99,9 % Babć na całym świecie : " Moja Wnusia jest najpiękniejsza ! ". Szaleństwo ogarnęło nie tylko mnie, ale i Dziadka, który zaczął od urządzania pokoju dla Małgoliny. Na sam początek kupił łóżeczko, żeby nasz skarb miał gdzie spać.
Bycie Dziadkami bezcenne, wierzcie mi na słowo !!!
A teraz sedno posta czyli jesienny komplecik sutasz składający się z kolczyków i niewielkiego naszyjnika, a wszystko w palecie barw, która jest wyzwaniem na Szufladzie.
Dlatego zgłaszam swoją pracę do tego wyzwania.
W ostatnim czasie głowę miałam zaprzątniętą zupełnie czymś innym niż tworzenie biżuterii bo......
ZOSTAŁAM BABCIĄ !!!
Mojej wnusi Małgosi spieszyło się i postanowiła przyjść na świat trzy tygodnie przed terminem. Ze wszystkimi potrzebnymi i obiecanymi rzeczami zdążyłam na czas, dosłownie co do dnia.
Wiedziałam, że Babcia/Dziadek to szczególny rodzaj miłości, ale dopiero teraz mogę to stwierdzić z całą pewnością. Kiedy syn zadzwonił do mnie i powiedział do mnie : " Cześć Babciu " łzy z siłą wodospadu same gruchnęły z oczu, do tej pory wzruszam się na samo wspomnienie.
Oczywiście powiem to co mówi pewnie 99,9 % Babć na całym świecie : " Moja Wnusia jest najpiękniejsza ! ". Szaleństwo ogarnęło nie tylko mnie, ale i Dziadka, który zaczął od urządzania pokoju dla Małgoliny. Na sam początek kupił łóżeczko, żeby nasz skarb miał gdzie spać.
Bycie Dziadkami bezcenne, wierzcie mi na słowo !!!
A teraz sedno posta czyli jesienny komplecik sutasz składający się z kolczyków i niewielkiego naszyjnika, a wszystko w palecie barw, która jest wyzwaniem na Szufladzie.
Dlatego zgłaszam swoją pracę do tego wyzwania.
Wszystkim dziękuję za odwiedziny i za pozostawiony ślad w postaci komentarzy. Niestety coś się popsuło w moim blogerze, prawdopodobnie jakiś wirus, bo nie mogę odpowiedzieć na komentarz, choć naprawdę bardzo chcę. Mam nadzieję, że niedługo się z tym uporam oczywiście z pomocą syna.
A na koniec banerek wyzwania.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Ławeczka
Mąż wykonał ławeczkę, która o dziwo okazała się bardzo potrzebna. Gdy się pojawiła wszyscy zgodnie orzekli że właśnie tego tu brakowało 😁...
-
Mąż wykonał ławeczkę, która o dziwo okazała się bardzo potrzebna. Gdy się pojawiła wszyscy zgodnie orzekli że właśnie tego tu brakowało 😁...
-
Spodobały mi się listonoszki, a właściwie to ich szycie :) Same w sobie też mają swój urok. Nie zawsze przecież potrzebujemy ogromnej torby ...
-
Dzisiaj torebka listonoszka niewielkich rozmiarów, która pomieści portfel, telefon, klucze i może paczkę chusteczek. Wykonana po części na s...