Jakiś czas temu (w tamtym roku na jesieni) zostałam poproszona o wykonanie czegoś w rodzaju poncza narzutki . Wzór został wybrany z " Sandry" i rozpoczęłam dzierganie. Trwało to dość długo , ponieważ dziergałam w tzw: międzyczasie .
W końcu nadeszło oczekiwane zakończenie , a ponieważ pozostało jeszcze włóczki powstały skarpetki do kompletu.
Efekt tego wszystkiego wygląda tak:
Mam nadzieję , że właścicielka jest zadowolona.
wtorek, 10 lutego 2015
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ławeczka
Mąż wykonał ławeczkę, która o dziwo okazała się bardzo potrzebna. Gdy się pojawiła wszyscy zgodnie orzekli że właśnie tego tu brakowało 😁...
-
Mąż wykonał ławeczkę, która o dziwo okazała się bardzo potrzebna. Gdy się pojawiła wszyscy zgodnie orzekli że właśnie tego tu brakowało 😁...
-
Dzisiaj torebka listonoszka niewielkich rozmiarów, która pomieści portfel, telefon, klucze i może paczkę chusteczek. Wykonana po części na s...
-
Spodobały mi się listonoszki, a właściwie to ich szycie :) Same w sobie też mają swój urok. Nie zawsze przecież potrzebujemy ogromnej torby ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz