W czerwcu czeka mnie bardzo ważna i duża impreza dla mnie, ślub i wesele mojego drugiego młodszego syna. Z tej to okazji powstał dla mnie komplecik sutasz kolczyki i bransoletka. Ponieważ na poprzednie wesele starszego syna nie zdążyłam z biżuterią dla siebie, postanowiłam teraz nie czekać na ostatnią chwilę. Tym bardziej, że w planach mam jeszcze uszycie sukienki dla siebie. Materiał już jest, tylko jeszcze muszę poczekać, bo jestem w trakcie korekty mojej figury. Mam nadzieję, że uda mi się zrzucić zbędne kilogramy:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ławeczka
Mąż wykonał ławeczkę, która o dziwo okazała się bardzo potrzebna. Gdy się pojawiła wszyscy zgodnie orzekli że właśnie tego tu brakowało 😁...
-
Mąż wykonał ławeczkę, która o dziwo okazała się bardzo potrzebna. Gdy się pojawiła wszyscy zgodnie orzekli że właśnie tego tu brakowało 😁...
-
Dzisiaj torebka listonoszka niewielkich rozmiarów, która pomieści portfel, telefon, klucze i może paczkę chusteczek. Wykonana po części na s...
-
Spodobały mi się listonoszki, a właściwie to ich szycie :) Same w sobie też mają swój urok. Nie zawsze przecież potrzebujemy ogromnej torby ...
Dobrze jest zrobić coś dla siebie :))
OdpowiedzUsuńPrzepiękna zieleń !
Tak czasami trzeba i siebie po rozpieszczać :)
UsuńPiękny komplet Agnieszko :) O sobie trzeba myśleć w pierwszej kolejności. Mama Pana Młodego też musi się pięknie prezentować :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Marzenko :) Masz rację o sobie trzeba myśleć :)
Usuń