czwartek, 20 sierpnia 2015

Testujemy.....

........ ozdoby ślubne do włosów.

Buty , halka , biżuteria , suknia no i oczywiście najważniejsza Panna Młoda jest.
Brakuje tylko ozdoby do włosów. No i tu powstał prawdziwy dylemat : nie wiadomo jaka.

Sutaszowa odpada , bo jest już naszyjnik i bransoletka.Welon od razu był na nie.Toczek z woalką lub sama woalka odpada , bo jakby naleśnik spadł na głowę. Opaska uciska. Na razie stanęło na delikatnych wpięciach do włosów w formie "czegoś", a to "coś" zostanie dopiero wybrane.
Są one dopiero w fazie wykonania i dla jakiegoś poglądu  (tzw.: prototypy) , czekam na odpowiedni materiał , który jest już zamówiony.

Oto kilka propozycji :
1.  kwiaty kanzashi , oczywiście nie w tych kolorach ( te zostały wykonane z materiału , który obecnie był dostępny i na tzw: stanie )





2. Kalie , będą dwukolorowe (jeśli zostaną wybrane , tak aby mogło zgrać się z biżuterią i bukietem )






3. różyczki , które już zostały wyeliminowane ( jeden kłopot z głowy)





4. i ostania propozycja perełki






Mam nadzieję , że wkrótce pokażę Wam konkretny wyrób.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ławeczka

 Mąż wykonał ławeczkę, która o dziwo okazała się bardzo potrzebna.  Gdy się pojawiła wszyscy zgodnie orzekli że właśnie tego tu brakowało 😁...